www.pieswpoznaniu.fora.pl

Kamelia · Wysłany: Pią 23:38, 22 Mar 2013 Temat postu: Wchodzenie na trawniki

Często spacerując po miescie można natknać sie na jakieś skwer i trawniki przed którymi stoi tabliczka zakazujaca wstępu z psem. Niedawno zaskoczyła mnie informacja, że Unia zniosła wszelkie takie zakazy i nawet wystawianie takich nabliczek nie ma racji bytu. Nawet widziałam taki dokument prawny, może uda mi sie go jeszcze znaleźć. Najwyraźniej możemy jednak wszędzie wchodzic z naszymi psiakami. Wink

Qsiax33 · Wysłany: Sob 8:59, 23 Mar 2013 Temat postu:

O ile to prawda to na prawde super wiadomość Very Happy

Szandor · Wysłany: Sob 9:13, 23 Mar 2013 Temat postu:

Prawo prawem ale i tak na okolo nas jest pelno wrogo nastawionych ludzi do psiakow i psiarzy...
Wszystko z czasem mam nadzieje, ze sie dla nas zmieni na lepsze... nastawienie ludzi do psow...

Aggi · Wysłany: Sob 12:17, 23 Mar 2013 Temat postu:

O! Te Tabliczki to mnie baaaaaaaaaardzo denerwują! Dlaczego niby mój pies nie może wejść na jakiś trawnik...? Myślę, że te znaki stawiane są po to, aby tereny zielone pod blokami nie były "zaminowane". Chyba lepszym rozwiązaniem byłoby jednak umieścić na znaku informację na temat sprzątania odchodów po psiaku i kosz na śmieci (najlepiej z woreczkami, ale to już marzenie).

Niemożliwe jest przecież przejście z jednego końca osiedla na drugi zakazując psu wchodzenia na trawnik... Rolling Eyes

Dobrze, że chociaż te znaki nie są poparte prawnie, może kiedyś znikną...

wincek · Wysłany: Pon 10:34, 25 Mar 2013 Temat postu:

anuszka_

Ja na początku pozwalałam psu wchodzić na wszelkie trawniki, ale od kiedy kilka osób na mnie ostro nakrzyczało, z ostrożności pozwalam mu wchodzić tylko na tereny które wiem, że nie należą do wspólnoty albo spółdzielni. Kiedy widzę te tabliczki z przekreślonym psem, to mam ochotę na złość zostawić po psie "prezent" Wink

(oczywiście nigdy tego nie robię) Za to pozytywnie odnoszę się do tabliczek "Posprzątaj po swoim psie". Po moim zawsze sprzątam.

bartish

Przyznam szczerze, że swojemu psu pozwalam wchodzić wszędzie i z radością ignoruję wszystkie tego typu tabliczki Wink

. Nie mam z tego powodu najmniejszych wyrzutów sumienia.