www.pieswpoznaniu.fora.pl

haflinger

Witam. Od pewnego czasu zajmuje się psem znajomej, która skręciła nogę, wychodzę z nim na spacery Smile

. Labrador nie jest agresywny., jednak kiedyś został pogryziony przez husky i od tego czasu kiedy widzi psa tej rasy lub podobnego ogarnia go szał. Chodzę z nim w kagańcu uzdowym ponieważ czasami tak ciągnie że masakra, a kiedy widzi jakiegoś husky to jest koniec, gdyby nie ten kaganiec uzdowy nie była bym w stanie go utrzymać. Wyrywa się jak opętany, warczy, rzuca się w stronę psa. Chciałabym mu bardzo pomóc, Richi uwielbia zabawy z psami. Chciałabym go zabrać na wybieg, ale jeśli pojawi się husky to będę musiała go od razu zabrać, a na wybiegach husky spotykamy bardzo często, dlatego na razie nawet nie myślę o pojechaniu z nim na wybieg. Oczywiście też zdarzają sie sytuacje, że Richi w kagańcu pokazuje agresje wobec innego spa, a jak mu się go ściągnie to agresja od razu mija Smile

ale myślę, że z husky nie będzie tak łatwo. Czy mógłby ktoś nam pomóc? Może ma ktoś husky i można by zorganizować jakieś spotkanie tych dwóch psów? Może Richi by się do nich przekonał? Co myślicie?

maaart

Myślę, że w kagańcu może nie czuć się pewnie przy innych psach i stąd agresja wobec nich? Przede wszystkim porozmawiaj ze znajomą czy ona będzie chciała po powrocie do zdrowia kontynuować naukę, bo nie nauczysz psa "w tydzień" jak lubić huskacze.
Najlepiej spotkać się z jakimś szkoleniowcem w tej sprawie, żeby wyjaśnił jak pracować żeby mógł poczuć się trochę bardziej komfortowo przy psach tej rasy, bo przy takim problemie działanie na własną rękę przy poradach z forum może wręcz zaszkodzić...

haflinger

dlatego zanim cokolwiek zrobie radze sie was tutaj... Nic nie robie na wlasna reke. Bez kaganca tez jest agresywny do husky, prawdopodobnie dlatego ze kiedys jakis go dotkliwie pogryzl

Mawet

Ja chyba zdjęłabym Richiemu ten kaganiec. To tak jakby człowiek miał się z kimś porozumieć mając zamknięte usta. Zresztą psy ogólnie znoszą źle kagańce. Moja sunia tego nie cierpi. Zaczyna się denerwować i wgl jest niespokojna. I patrzy na mnie jakbym Jej "pół rodziny zabiła".
Może spróbuj zadzwonić do jakiegoś szkoleniowca. Słyszałam, że w Nekielce jest dobra szkoła. Może jakoś Wam doradzą przez telefon Wink

Życzę powodzenia Smile

maaart

Chodziło mi o agresję w kagańcu do innych psów niż husky bo o tym też napisałaś.

Szukanie porad na forum to jest działanie na własną rękę. Bez doświadczenia i bez podpowiedzi szkoleniowca, który pokarze Ci co masz robić i parę razy zobaczy czy robisz to dobrze, możesz zaszkodzić... Ja zaczęłam spotkania ze specjalistą, na forum szukałam psów do spotkań już mając konkretną wiedzę co i jak mam robić Wink

haflinger

Dlatego mówię, że zanim cokolwiek zrobię chce się poradzić na forum, więc nic na własną rękę nie mam zamiaru zrobić.... To chyba jasne co mówie prawda? Razz

Chce się tylko poradzić! Kto powiedział, że sama coś zrobie w ty kierunku?

Nie mogę Richiemu ściągnąć kantarka przy husky, ponieważ już byłam przy sytuacji, w której nie miał kantarka rzucał się w stronę husky jak szalony, a tylko kantarek pozwala nam go jako tako utrzymać. Nie mówię, że zawsze Richi wszystkich atakuje w kantarku. RZADKO. BARDZO RZADKO. A na psy husky zawsze, bo był przez niego pogryziony.

maaart

No to ja Ci radzę, skontaktuj się ze specjalistą bo po poradach z forum możesz zaszkodzić zamiast pomóc... To chyba jasne co mówię prawda? Smile

Specjalista powinien ocenić Laba, a później poszukać odpowiedniego dla niego psa do kontaktu luzem, a jeśli jest tak źle jak piszesz, to możliwe że zaczniecie od pracy z daleka na smyczy (bez kontaktu z innym psem, a może i kilkadziesiąt metrów od niego i będzie to etap długi i żmudny), żeby Lab poczuł się trochę pewniej w obecności husky. Na pewno nie puszczałabym go luzem z byle jakim znalezionym "spokojnym i przyjaznym" husky, bo sama się przejechałam już na takich spotkaniach.
Dowiesz się jak pracować swoim ciałem, aby pokazać psu co ma zrobić.

No i polecam książki i artykuły. Im więcej tym lepiej. Im lepiej poznasz temat z różnych stron, tym łatwiej będzie pracować Wink

Qsiax33

A ja napisze krótko, zadzwoń do Macieja, Akademia NewDog, pewnie coś zaradzi i nie zapłacisz ... Very Happy